26 czerwca 2016 r. na blogu „Tarnobrzeskie kobiety” ukazał się pierwszy wpis pt. „Ach, te kobiety” (https://pasjaity.pl/ach-te-kobiety/). To był początek mojej przygody z tarnobrzeskimi kobietami, która nieprzerwanie trwa do dziś. To był również początek mojej przemiany.

Celem bloga było i jest „promowanie kobiet, które wiele już osiągnęły, ale również i tych, które dopiero zaczynają swoją przygodę”.

Po tych 5 latach śmiało mogę powiedzieć, że było warto. Bywało ciężko, czasem ogarniało mnie znużenie a nawet zniechęcenie, czasem byłam tak zmęczona, że myślałam, iż nie dam rady dłużej tego ciągnąć, ale wtedy następowało coś, co powodowało, że od nowa zabierałam się do pracy.

Były podziękowania i gratulacje, dowody uznania dla mojej pracy, ale „kopniakiem”, który mnie najbardziej mobilizował były sukcesy innych kobiet, wobec których nie mogłam przejść obojętnie.

Pozwolę sobie przytoczyć kilka:

• Iwona Brania (fryzjerka) wydała swój pierwszy tomik wierszy,
• Renata Dąbrowska (polonistka, a jednocześnie zawodniczka tai -chi) zdobyła kolejne mistrzowskie tytuły,
• Diana Ciecierska (wokalistka) – wystąpiła w „Mam talent”, gdzie doszła do półfinału,
• Diana Kowalczyk (blogerka kulinarna) została laureatką prestiżowego międzynarodowego konkursu fotograficznego,
• Justyna Gamon Wesołowska (projektantka mody) założyła fundację artystyczną „Ga mon”, a Małgorzata Bator Kumór fundację „Tajemniczy ogród”,
• Marta Lipowska (malarka) miała swoją kolejną wystawę malarską (tym razem w Tarnobrzegu)

Nawet nie wiecie, jak mnie to bardzo cieszy. Jestem dumna z sukcesów tych i innych kobiet, z tego, że nie zamykają się ze swoimi marzeniami, ale mają odwagę je realizować.

Do dzisiaj na blogu pojawiły się wywiady z 89 kobietami i 1 mężczyzną, a także sporo relacji z różnych spotkań organizowanych przez kobiety i dla kobiet. Wszystkich wpisów jest 161.

Dzięki blogowi powstała też książka „Tarnobrzeskie kobiety”, a niebawem ukaże się kolejna – tym razem związana z rozwojem osobistym.

Muszę powiedzieć, że blog rozwinął również mnie. Stałam się bardziej otwarta, odważniejsza, uwierzyłam w siebie. Zaczęłam realizować swoje marzenia, o których już prawie zapomniałam. Doświadczyłam wielu nowych rzeczy, wzięłam udział w różnych ciekawych projektach, zorganizowałam I Tarnobrzeski Festiwal Rękodzieła i Rzemiosła (w tym roku będzie kolejna edycja, która ze względu na epidemię została przełożona na wrzesień).

Mam jeszcze mnóstwo różnych planów i marzeń, które chciałabym zrealizować i głęboko wierzę, że dam radę.